❂❂❂
Nieplanowana wyprawa rowerowa na Kubę. Podczas jednej z pierwszych imprez na wyspie zostaję poproszona do popularnego kubańskiego tańca, a więc salsy. Poproszona do tańca w języku, którego na tamten moment jeszcze nie znałam. Nie wspominając o kroku podstawowym. Na Kubie wszystko jest proste, a więc na migi zaproszenie na parkiet jest wyrażone poprzez: szeroki uśmiech Kubańczyka, zachęcające kiwnięcie głową i podanie dłoni.
Czym jest salsa?
Cała Kuba jest salsą. Salsa jest popularnym na całym świecie tańcem latyno-amerykańskim o karaibskim pochodzeniu, rozwiniętym zwłaszcza na Kubie i w Ameryce, tańczonym do muzyki również nazywanej salsą. Z hiszpańskiego salsa oznacza sos lub smak, sugerujący o pikantnych lub aromatycznych doznaniach. Salsa na Kubie powstała poprzez połączenie tańca son z kubańską rumbą.
Salsa tańczona jest do muzyki w metrum 4-4 o dwutaktowych frazach. Cały układ rytmiczny salsy oparty jest na rytmie zwanym clave, z hiszpańskiego oznacza to klucz. Rytm powstaje dzięki uderzaniu o siebie dwóch okrągłych kawałków drewna, a więc instrumentu o nazwie claves. Podczas dwóch taktów tancerz zazwyczaj wykonuje 6 kroków: 3 w pierwszym i 3 w drugim takcie. Pauza nastepuje na uderzenia 4 i 8 oraz może być akcentowana poprzez przytup, a więc tap.
Salsa kubańska obfituje w dynamiczne figury z mocnym prowadzeniem, gdzie kroki osadzone są mocno w ziemię. Jest to właściwie taniec chodzony. Figury wymagają często skomplikowanych zapleceń rąk tańczącej pary. Są to charakterystyczne kubańskie węzły taneczne, nudosy. Charakterystyczne dla salsy kubańskiej jest otwieranie pary, które polega na przejściu z zamkniętego trzymania, gdzie partnerzy zwróceni są do siebie twarzami, do trzymania otwartego, gdzie partnerzy stoją obok siebie i patrzą w jednym kierunku. Wystepują również elementy solowe, tzw. shine steps, footworki, będące popisem tancerza.
Muzyka wygrywana na: kontrabasach, clavesach, congach, timbale, bongosach, przeszkadzajkach typu maraksy, a także: pianinie, gitarze, skrzypcach i instrumentach dętych wydobywa się, w pierwszej kolejności, z radia pana taksówkarza wiozącego Cię z lotniska do centrum Havany!
Niesamowite. Jesteś właśnie na Kubie i to dzieje się na żywo. Kuba, wyspa jak wulkan gorąca. Muzyka. Palmy. Drinki mohito. Jedziesz głośnym, ale jakże zabytkowym autem, bagaże są sprytnie zapakowane na dachu i obwiązane sznurkami, za kierownicą siedzi Kubańczyk i śpiewa. Muzyka kubańska towarzyszy Ci przez kolejne dni na każdym kroku. Słyszysz ją w zaułkach ulic, na schodkach w Trynidadzie, a przede wszystkim w klubach i narożnych barach. Przeważnie wieczorami, kiedy temperatura nie daje się we znaki, roztańczeni, śpiewający i grający są w swoim żywiole.
Muzyka kubańska sama porywa do tańca. Niesie ogrom energii, radości i pozwala zapomnieć o istniejącym świecie. Pierwsze kroki salsowe poczyniłam w szkole w Trynidadzie z Panem Kubańczykiem, który, rzecz oczywista, ma salsę we krwi. Salsa skierowała mnie już w Polsce na lekcje izolowania odpowiednich części ciała, aby taniec był bardziej wyrazisty i miał swój smak. Taką koleją rzeczy uczęszczam na lekcje kolejnych stylów tańca, a więc dominikańską bachatę* i moje ulubione: angolską kizombę** oraz jej francuską rewolucję, a więc urban kizz***.
A Ty, kiedy zrobisz pierwszy krok i rozbudzisz ginga?****
❂❂❂
*Bedąc na pierwszej lekcji bachata, przed postawieniem pierwszego kroku, instruktor wyjaśnił pochodzenie tego tańca. Otóż kraby na plaży, które jak wiadomo, chodzą na boki, dreptały sobie z boku na bok. Wpadły na pomysł, że może milej byłoby tak chodzić razem z innymi krabami i się poprzytulać. Idąc tym tokiem myślenia chwyciły się za szczypce i tak zaczęły dreptać razem, na prawo, na lewo. A tak na poważniej: bachata jest rodzajem muzyki i tańca, który powstał i pierwotnie ewoluował w wiejskich i rolniczych terenach Dominikany. Piosenki o romantycznej i uczuciowej tematyce wyrażają smutek i złamane serce. Ten nowy gatunek określano jako amargue, a więc gorzką muzykę. Taniec rozliczany jest na 4. Krok podstawowy przypomina przemieszczanie się kraba, a więc rozpoczynając od prawej stopy, robi się krok do boku prawą nogą, następnie lewą nogą krok łączący ją z prawą, kolejny krok do boku prawą nogą. Zmysłowy charakter tańca osiągany jest przez odpowiednie ruchy bioder i reszty ciała. Bachata charakteryzuje się elementami, takimi jak: obroty, rolle, fale, przypominającymi wijące się ryby w wodzie.
**Kizomba ma afrykańskie korzenie, a mianowicie narodziła się w Angoli pod koniec lat 70-tych XX wieku. Pierwotnie wywodzi się z semby. Zyskała popularność w Portugalii i na parkietach pozostałych krajów europejskich. Charakteryzuje się z mocnym rytmem przypominającym bicie ludzkiego serca, siłą emocji i wolnością przekazu. Taniec ten opiera się na bicie 1-8 i do niego jest przypisany każdy krok stawiany w zmysłowy, delikatny sposób. Krok podstawowy polega na przenoszeniu ciężaru ciała z nogi na nogę i jest osadzony mocno w ziemię, co powoduje naturalną pracę bioder, jak podzcas ugniatania winogron stopami. Afrykanki umieszczając ciężkie kosze na barkach, głowie, nosząc na plecach dzieci w chustach mają w taki sposób osadzony środek ciężkości, aby góra była stabilna i nieruchoma, a dół tułowia pracował niepostrzeżenie. Ten środek ciężkości wykorzystywany jest w tańcu: plecy pracują, utrzymując prawidłową postawę ciała, a całość trzyma brzuch i to on głównie pracuje. Kizomba jest prawdopodobnie jedynym tańcem, który w naturalny sposób koryguje kręgosłup, a z pewnością lordozę. Kizombę tańczy się w bliskim kontakcie między partnerami. W kizombie to nie obcasy nadają elegancji, a ruch biodrami. Wizulanie poprzez zachowanie ramy tanecznej, a pomimo odmiennego rytmu, tańcem najbliższym kizombie jest tango. Kizomba nazywana jest również tangiem angolskim. Wyjątkowość kizomby polega na swobodnych eksperymentach z melodią, rytmem, intuicyjnych interakcjach tańca w parze, w którym partnerka może uczestniczyć z zamkniętymi oczyma. Co ważne, w kizombie kluczową rolę odgrywa zarówno prowadzący, który musi dawać wyraźne sygnały zmian kierunków i stawiania większości kroków, jak i osoba prowadzona, która intuicyjnie odbiera impulsy tańczenia i podąża za nimi. Jest to najmniej przewidywalny taniec.
***Rewolucją kizomby, gdyż ciężko tu mówić o ewolucji, jest urban kizz, ciagle jeszcze tworząca się odmiana kizomby tańczona po linii, z liniowymi zmianami kierunków, podczas gdy tradycyjna kizomba jest tańczona po kole. Urban kizz wzbogacają trickowe figurki przestawiania stóp partnerki. Ten ciągle zaskakujący taniec nazywany jest kizombą w stylu francuskim.
****Ginga jest naturalnym, indywidualnym sposobem poruszania. Termin pochodzi z Brazylii i odnosi się do podstawowego ruchu brazylijskiej sztuki walki, capoeiry. Ginga w języku portugalskim oznacza kołysanie się i pierwotnie ruch ten był ucieczką lub wycofywaniem się. Ginga nadaje taneczny charakter capoeirze. Jej istotą jest płynność, dynamika i balans. Ginga jest też duchem tańca, który go ożywia. Pozwala nabrać koordynacji ruchowej i sprawia, iż taniec jest płynny. Mówi się, iż ktoś kto ma ginga, dobrze tańczy. Ginga odnosi się do osobowości i indiwidualnego stylu tańczenia.
❂❂❂
Źródła: Wikipedia: salsa, bachata, kizomba. Setki godzin wytańczonych pod okiem instruktorów.